poniedziałek, 1 marca 2010

Przed świtem, Stephenie Meyer

Skończyłam czytać ostatnią część sagi Zmierzchu.

Wrażenia?
Jak najbardziej warto to było przeczytać.
Wcześniej nie sięgałam po książki o takiej tematyce wiec było to dla mnie coś innego, małe urozmaicenie w biblioteczce.
Jednak ciesze się, że to już ostatnia część, bo wyobraźnia poniosła autorkę już do granic możliwości i trochę to już zalatywało Since fiction.
Nie czuje żadnego niedosytu.
Jestem w pełni usatysfakcjonowana oryginalnym posiłkiem ale za dokładkę dziękuję :)

2 komentarze:

  1. Ostatnia część to moja ulubiona część :) Właśnie fajnie,że Meyer aż tak poniosło, na tym się zakończyło i tak ma być :) Usatysfakcjonowała mnie tak jak Ciebie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przed świtem to najlepsza część sagi, polecam http://www.dobraksiazka.net/przed-switem-p-140671.html :)

    OdpowiedzUsuń