poniedziałek, 18 maja 2009

P.S. Kocham Cię, Cecelia Ahern

Jest to książka, przy której będziecie śmiać sie i płakać; książka, która wywołuję w nas prawdziwe emocje. Trzydziestoletnia Holly traci męża i próbuje przywyknąć do nowej sytuacji. Jak się domyślacie nie jest to łatwe. Bardzo trudno jest rozstać się z kimś z kim dzieliło się życie. Holly nie dopuszcza do siebie myśli, że Gerry odszedł i w pewnym sensie ma rację, bo on jest z nią nadal poprzez listy. Tuż przed śmiercią napisal serię listów, na każdy miesiąc jeden, postarał się by Holly je otrzymała w odpowiednim momencie. Za pomoca tych listów Gerry powoli odchodzi z jej życia, jest to forma pożegnania.
Powieść bardzo ciepła i wzruszająca. Świetna narracja pozwala nam czytać o poważanych sprawach bez zbędnej nostalgii, a czasem nawet z nutką dowcipu.
Gorąco polecam również tym, którzy zniechęceni ekranizacją nie sięgają po powieść. Zapewniam, że film i książka bardzo różnią się w fabule, z korzyścia dla tej drugiej.

1 komentarz:

  1. Lubię Cecelię Ahern i oprócz P.S. czytałam jej " Fur immer vielleicht " - w tłumaczeniu " Może na zawsze... ". W zasadzie niechętnie oglądam ekranizacje powieści, ponieważ prawie zawsze mijają się z wyobrażeniami czytelnika. Wyjątkiem dla mnie są ekranizowane pozycje historyczne :)

    OdpowiedzUsuń